Peugeot 407

[Dario. 1]

Odgrzeję temat, żeby nie zakładać nowego wątku. Po wakacjach przymierzam się do zmiany samochodu. Kwota, jaką mogę przeznaczyć na używany samochód to około 25 tys. zł. W pierwszej wersji miał być 206 RC, ale po naradzie rodzinnej ma być większy, cztero lub pięciodrzwiowy i bardziej komfortowy. Jeśli chodzi o "lwa", w grę wchodzi tylko model 407 w benzynie. Zależy mi na Waszych opiniach o tym samochodzie, głównie jakie są koszty eksploatacji. Czy dysponując takim budżetem warto poszukać jakiejś oferty, czy raczej uderzyć w inną markę ?

[Sky 106]

warto.. ale czemu w benzynie ? sam obecnie przymierzam się do zmiany.. jak ktoś tylko moje weźmie to pewnie też na 407 się skończy

[Dario. 1]

warto.. ale czemu w benzynie ?

 

Nieduże przebiegi, głównie po mieście i niższe koszty eksploatacji, o ile takie są. Wiem, że to nie jest autko miejskie, ale bardzo mi się podoba.

[Sky 106]

no to skoro tak to rzeczywiście 2.0 pb 140 załatwia sprawe.. pewnie dyszke przepali po mieście ale jeśli małe przebiegi to kogoto.. a sprzęgło w normalnych pieniądzach, dwumasy brak i fapa tyż.. odradzam natomiast 2.2 - lubi tam bardzo regularnie padać pompa paliwowa która kosztuje jakieś straszne pieniądze

[Diagonal 1]

U mnie w rodzinie mamy 407 i auto marzenie Jeśli chodzi o komfort jazdy jest bajecznie. Gdy po tygodniu jeżdżenia 206 przesiądę się do 407 to czuje się jakbym wsiadł w samolot Auto z bardzo długą mordą, co utrudnia parkowanie, ale jest to kwesta przyzwyczajenia. Denerwującym faktem są zewnętrzne gumy i plastiki wokół szyb, ale silikon dobrze z tym sobie poradził. Od dwóch lat jedynie zepsuł się czujnik ABS i chyba tyle z takich ponadstandardowych wymian ( klocki, olej, filtry ), a samochód ma już swoje lata i przebieg ( 2005r 160k km ) jednakże jest to diesel 2.0 HDI, którego używamy prawie tylko i wyłącznie na trasy ( ~1200km ). Aktualnie przymierzamy się do demontażu FAP, bo już zaczynają wyświetlać się komunikaty, ale z jazdą jest wszystko ok!

[solti 4]

no to skoro tak to rzeczywiście 2.0 pb 140 załatwia sprawe.. pewnie dyszke przepali po mieście ale jeśli małe przebiegi to kogoto..

Dyszkę to przepala na trasie. Po mieście ok. 14l/100km:)

Przy bardzo delikatnej jeździe na trasie da się zejść do 8l/100km.

 

Jeśli chodzi o komfort jazdy jest bajecznie. Gdy po tygodniu jeżdżenia 206 przesiądę się do 407 to czuje się jakbym wsiadł w samolot

Bez przesady! Sporo jeżdżę i jednym i drugim (206 prywatnie, 407 2.0PB służbowo) i naprawdę nie odczuwam żadnego szoku przy zamianie aut. Oczywiście 407 jest bardziej komfortowy i większy, ale jak na mnie przesiadka szału nie robi. Powiem więcej - 206 jeździ mi się lepiej, mimo bardziej komfortowego zawieszenia 407. Ja po prostu chyba wolę autka skrojone bardziej na miarę

[Sky 106]

Dyszkę to przepala na trasie. Po mieście ok. 14l/100km

firmówka to pewnie zdrowo go tam ciśniesz

[Diagonal 1]

Bez przesady! Sporo jeżdżę i jednym i drugim (206 prywatnie, 407 2.0PB służbowo) i naprawdę nie odczuwam żadnego szoku przy zamianie aut. Oczywiście 407 jest bardziej komfortowy i większy, ale jak na mnie przesiadka szału nie robi. Powiem więcej - 206 jeździ mi się lepiej, mimo bardziej komfortowego zawieszenia 407. Ja po prostu chyba wolę autka skrojone bardziej na miarę

 

Czemu bez przesady? Dla mnie po prostu to duża różnica i takie mam po prostu zdanie...

Peugeot 206 1.4 HDI, a 407 2.0 HDI w full opcji to jest jednak niebo a ziemia.

[solti 4]

firmówka to pewnie zdrowo go tam ciśniesz

Zawalidrogą nie jestem - to fakt, ale bez przesady. Może to zabrzmi trywialnie, ale o służbowy dbam jak o swój własny i na pewno nie pasuję do stereotypu użytkowników samochodów firmowych:)

Czemu bez przesady? Dla mnie po prostu to duża różnica i takie mam po prostu zdanie...

Peugeot 206 1.4 HDI, a 407 2.0 HDI w full opcji to jest jednak niebo a ziemia.

No cóż. Użytkowane przez mnie 407 nie jest może full opcją, bo nie ma tempomatu, skóry i wbudowanej navi - reszta jest na miejscu;) , no i nie jest też HDI, ale naprawdę nie ma takiej różnicy jak piszesz. Rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie, że jesteś zauroczony autkiem - mnie też się nim bardzo przyjemnie i wygodnie jeździ, ale żadnej opisywanej przez Ciebie przepaści nie widzę. 407 jest niewątpliwie większym i bardziej komfortowym dla pasażerów autem - temu nie mam zamiaru zaprzeczać, bo bym się po prostu ośmieszył. Jest to bardzo przyjemne w użytkowaniu autko, które da się lubić i może się podobać. Niemniej mając porównanie między oboma typami na co dzień, wydaje mi się, że mogę dość obiektywnie je porównać. I choć różnica oczywiście istnieje, to dużo bardziej jest ona odczuwalna dla pasażerów, zwłaszcza tych z tylnej kanapy. Dla kierowcy różnica wcale nie jest wielka - a już na pewno nie tak wielka, jak ją Ty opisujesz:) 407 jest wygodniejsza w trasy. Ale biorąc pod uwagę, że prywatnie dużo więcej jeżdżę po mieście, to całkowicie na serio napisałem, że 206 jeździ mi się lepiej i do mojego sposobu wykorzystywania samochodu nie zamieniłbym ich miejscami na pewno. Zdecydowanie wolę tak jak jest: 206 prywatnie i 407 służbowo:ok Przy czym 206 też nie raz ma okazję przejechać się gdzieś dalej i jeszcze ani razu w takiej sytuacji mi się nie zdarzyło, żebym wtedy tęsknił za 407:)

 

P.S.

Czasami zdarza mi się też jeździć jeszcze innymi samochodami i wtedy rzeczywiście czasami tęsknię za 407;)

[Diagonal 1]

I bardzo cenię i szanuję Twoje zdanie, a Ty cały czas jednak chcesz obalić moją tezę. Zrobiłem tymi autami tą samą trasę (~1200km) i nigdy już 206 bym nie pojechał No chyba, że z jej spalaniem ;D

[Visterio 113]

Ja mam 407 2.2 hdi 170 km i nie zamieniłbym go na żadne inne autko

 

Na początku borykałem się z drobnymi usterkami (np. uszczelniacz wału - wada fabryczna w tym silniku - montowali jakieś cudo teflonowe, które okazało się nie trwałe i wrócili do tradycyjnego i jest w 100% OK)

Miałem też problemy ze stukami w zawieszeniu z przodu ale to niestety był wynik spotkania poprzedniego właściciela z kraterem ale po na prawie/wymianie części (odpukać) wszystko jest OK i jak na razie (w moim przypadku) zawieszenie z przodu jest bardziej trwałe niż w 206.

 

Żadnych innych usterek (odpukać) do tej pory nie było.

Jest kilka drobiazgów, które mogą irytować (np. lekko hałasujące mechanizmy wycieraczek w fazie powrotnej wycieraczek - wydaje mi się, że trzeba tam posmarować wszystko od nowa) oraz wada fabryczna 407 czyli włączenie się na ułamek sekundy lewego kierunku gdyż wychodzimy z prawego zakrętu przy włączonym kierunku w prawo.

 

Poza tym (odpukać) nic się nie dzieje z silnikiem ani wyposażeniem dodatkowym. Wszystko działa bez zarzutu.

 

Ze 3 razy w roku podczas jazdy zresetuje się fabryczna navi (ale 30 sekund i po autorestarcie radia znów wszystko działa) więc myślę, że jest to do wybaczenia.

 

Jeśli szukacie auta z popularnym silnikiem to naprawy nie powinny was zrujnować.

A i ceny części będą mniejsze niż do 2.2 hdi.

 

Także ja ogólnie polecam. Za taką kasę nigdy nie udałoby mi się kupić paskudnego VAGa z pełną opcją, tą mocą silnika, rocznikiem i przebiegiem

[solti 4]

I bardzo cenię i szanuję Twoje zdanie, a Ty cały czas jednak chcesz obalić moją tezę. Zrobiłem tymi autami tą samą trasę (~1200km) i nigdy już 206 bym nie pojechał No chyba, że z jej spalaniem ;D

Ale ja twoje zdanie również szanuję! I to co wyżej napisałem wcale nie miało obalić twojej tezy. Po prostu Ty się tym autem zachwycasz a ja, chociaż również uważam je za kawał porządnego samochodu, to nie mam go za ósmy cud świata. Chciałbym jedynie, żeby potencjalni nabywcy tego auta mieli do wglądu dwie nieco odmienne opinie o 407 i po ewentualnym jego zakupie za jakiś czas, nie przeżyli drobnego rozczarowania, a z kolei dotychczasowi użytkownicy 206, żeby potrafili je właściwie docenić - tylko tyle:)

Co do pokonywania długich tras, to zarówno jednym jak i drugim autkiem miałem okazję robić trasy o długości ok. 1000 km dziennie i w obu przypadkach byłem podobnie zmęczony. Podkreślam ponownie, że piszę to z punktu widzenia kierowcy i wygody podróży odczuwanej na przednim lewym fotelu. Jestem przekonany, że pasażerowie tylnej kanapy będą mieli już co nieco inne doznania z podobnej podróży;)

I naprawdę bardzo się cieszę, że Tobie 407 tak bardzo przypadło do gustu. Najważniejsze to być zadowolonym z tego, czym się jeździ:kciuki

 

jak na razie (w moim przypadku) zawieszenie z przodu jest bardziej trwałe niż w 206.

To na pewno! Użytkowany przez mnie egzemplarz 407 ma nakulane 225 tys. km (2007 rocznik) i do dnia dzisiejszego oryginalne zawieszenie z przodu jak i z tyłu. To dla mnie swoisty fenomen. Ale trzeba zaznaczyć, że zdecydowana większość zrobiona została na trasach, przy czym jeszcze duża część z tego po A2.

 

wada fabryczna 407 czyli włączenie się na ułamek sekundy lewego kierunku gdyż wychodzimy z prawego zakrętu przy włączonym kierunku w prawo.

Potwierdzam, używany przeze mnie egzemplarz cierpi na to samo.

[Lord_Karawan 11]

Jestem przekonany, że pasażerowie tylnej kanapy będą mieli już co nieco inne doznania z podobnej podróży

 

Ja miałem okazję pojeździć 407 na tylnej kanapie i niestety z tyłu miejsca jest bardzo mało. Mam wprawdzie 190 cm wzrostu, ale tarcie głową o podsufitkę nie powinno mieć miejsca w aucie tej klasy Miejsca na nogi też bardzo mało jak dla mnie. W 308 SW i 307 SW miejsca z tyłu jest więcej, nawet kolegi C4 coupe 3d jest sporo lepsze pod tym względem. Poza tym autko świetne, z pozycji kierowcy nie mam zastrzeżeń

[solti 4]

Ja miałem okazję pojeździć 407 na tylnej kanapie i niestety z tyłu miejsca jest bardzo mało. Mam wprawdzie 190 cm wzrostu, ale tarcie głową o podsufitkę nie powinno mieć miejsca w aucie tej klasy

Cóż, nie mam odniesienia do sedana, ja mam również 190 cm wzrostu i w SW na tylnej kanapie nie mam takiego problemu. Co do ilości miejsca na nogi, mi tam niczego nie brakowało. Ale to na pewno zleży też od tego, za jakim wysokim kierowcą siedzimy;)

[Visterio 113]

to prawda, że w sedanie miejsca na głowę jest średnio dużo (zwłaszcza gdy się ma więcej niż 180 cm). W SW jest faktycznie dużo lepiej pod tym względem bo zwyczajnie w SW dach nie opada

[maniek6600 1]

A kolega tydzień temu kupił 407 z silnikiem 2,2 litra beznyna z skrzynią 6 biegową.....Jak narazie tankuje benzyne ale mówi ze sporo mu pali....A znalezlismy jakąs dziurkę widoczną od przodu silnika po prawej stronie....Co tam powinno być?

[solti 4]

A znalezlismy jakąs dziurkę widoczną od przodu silnika po prawej stronie....Co tam powinno być?

No po tak wyczerpującym opisie to na pewno każdy zgadnie...

[Sky 106]

:wmorde tam się klucz wkłada do odpalania..

[TEODOR 1]

witam ja mam 407 2.0 hdi 136 kM podkręcony na jakieś około 170kM i jestm zadowolony co do filtra cząstek to go usunołem i jest ok

[frymi 0]

Witam,

 

A czy jest jakiś przebieg, przy którym najprawdopodobniej droższe naprawy się zbliżają o ile nie były zrobione(sprzęgło-nie takie drogie, koło dwumasowe, inne). Chociaż pewnie zależy to głównie od stylu jazdy...

[zbyniu 1]

wszystko zalezy od warunkow uzytkowania